Przygarbiona, nie mogę wyprostować kręgosłupa. Bolą mnie przeciążone łokcie i kolana, żeby przejść w stronę mojej laski muszę drobić kroki. Sięgam po nią z trudem, bo sztywne palce nie pozwalają manipulować dłońmi. Wszystko robię powoli. Ktoś o coś pyta? Niedosłyszałam. Najgorsze jest ograniczone pole widzenia. Żeby spojrzeć w bok muszę odwrócić głowę - w rezultacie macham nią na boki i czuję się z tym okropnie. Boję się wyjść i zejść po schodach. Zawiodą nogi, a może oczy?
Dzięki symulatorom odczuć starczych studenci medycyny, ratownictwa, pielęgniarstwa i przyszli opiekunowie społeczni mogą zrozumieć sytuację seniorów.
Czytaj cały artykuł na serwisie PAP
poniedziałek, 5 maja 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz